• My Apps
    My Apps You will have the option to use My apps once you login.

Pięćdziesiąte światowe obchody Dnia Ziemi pod hasłem Climat Action

środa, 22 kwietnia 2020

22 kwietnia obchodzony jest 50-ty Światowy Dzień Ziemi. W Polsce obchody Dnia Ziemi rozpoczęliśmy nieco później i dzisiejszy jest trzydziestym z kolei. Tym razem hasło przewodnie to: Climate Action, czyli działania na rzecz klimatu. Jednym z istotnych zagrożeń związanych ze zmianami klimatu, które w najbliższych latach może stać się najpotężniejszym światowym kryzysem, jest niedobór wody. Pociągnie on za sobą problemy z produkcją żywności i energii. Pilnie potrzebujemy rozsądnej gospodarki wodnej, a także technologii, które mogą pomóc w zażegnaniu kryzysu.

Polska, ze względu na swoje uwarunkowania hydrologiczne, zawsze była narażona na problemy z niedoborem wody. Krajowe zasoby wody pitnej szacowane są na ok. 1 580 m3/osobę/rok, co jest wartością trzykrotnie mniejszą od średniej europejskiej i ponad czterokrotnie mniejszą niż średnia globalna. Wskaźnik dostępu do wody niższy od 1 500 m3/rok/osobę uważany jest za bardzo mały i może wywoływać poważne problemy w gospodarowaniu zasobami wodnymi. Na ok. 75% obszaru Polski obserwuje się czasowe deficyty wody, a zmiany klimatu będą tę sytuację jeszcze bardziej pogłębiać.

Już obecnie porgnozuje się, że tegoroczna susza będzie dużo poważniejsza niż w latach poprzednich. Praktycznie bezśnieżna zima i brak wiosennych opadów wyraźnie zaznaczają się w niskim stanie rzek. Co roku straty w rolnictwie sięgają kilku miliardów złotych, a to nie jedyna gałąź gospodarki zagrożona deficytem wody. Dominująca w Polskim miksie energetycznym produkcja energii z węgla jest również bardzo wodochłonna.

Aby zminimalizować negatywne skutki corocznych coraz intensywniejszych susz, Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej przygotowało specjalna ustawę, mającą skrócić okresy realizacji inwestycji wpływających na poprawę bilansu wodnego kraju. Zaproponowany w ubiegłym roku ogólnopolski Program Rozwoju Retencji ma na celu ponad dwukrotne zwiększenie współczynnika retencji wody w perspektywie do roku 2027, w ramach planowanych 94 inwestycji o łącznej wartości ponad 12 mld złotych.

Warto pamiętać, że obok odpowiedniego gospodarowania wodami naturalnymi, ciekami i zbiornikami wodnymi, istotną rolę odgrywają również technologie zapewniające oszczędne gospodarowanie wodą użytkową – począwszy od uzdatniania i dystrybucji wody, a skończywszy na wykorzystaniu jej przez użytkownika końcowego.

Na świecie blisko 30% wody marnowane jest w wyniku podziemnych wycieków z rur. Można je jednak w prosty sposób ograniczyć, bez wykopywania rur i wymiany całej infrastruktury. Wystarczy zastosować podział miejskich systemów wodociągowych na tzw. „strefy ciśnienia”. Rozwiązanie to zastosowano już m.in. w Londynie, który jest podzielony na 800 takich stref. Dzięki temu można znacznie obniżyć ciśnienie wody w całym systemie miejskim – a co za tym idzie, również w miejscu wycieku, powodując tym samym dużo mniejsze starty wody.

Według szacunków ekspertów z Danfoss, dzięki takim rozwiązaniom, można zaoszczędzić 40% wody oraz zmniejszyć zużycie energii o 40%.

Kolejne niezbędne działanie to modernizacja oczyszczalni ścieków. Obecnie globalnie oczyszczamy jedynie ok. 20% wszystkich ścieków, pozostałe trafiają bezpośrednio do rzek, z których następnie czerpiemy wodę. Woda z rzeki Ren w Niemczech jest wykorzystywana 14-krotnie, zanim dopłynie do ujścia. Woda z Tamizy wykorzystywana jest 12-krotnie, Missisipi – nawet 28 razy. Recykling wody, rozumiany jako produkcja wody pitnej z oczyszczanych ścieków niedługo zapewne nie będzie już nowością, a koniecznością. Wystarczy zmienić sposób myślenia i w dostarczanych do oczyszczalni ściankach zamiast odpadu zauważyć surowiec – do produkcji czystej wody pitnej i energii.

Oczyszczanie ścieków to również bardzo duża konsumpcja energii. Według IEA oczyszczalnie ścieków i stacje uzdatniania wody zużywają ok. 4% energii elektrycznej w skali globalnej - to mniej więcej 60% całej energii produkowanej przez panele fotowoltaiczne i elektrownie wiatrowe na świecie. W skali pojedynczej gminy to ok. 25 – 40% całkowitego zużycia energii elektrycznej w samorządzie – energii produkowanej w Polsce głównie w elektrowniach węglowych, a więc za pomocą wysoce wodochłonnych technologii. Gdyby jednak oczyszczalnie ścieków wyposażyć w inteligentne czujniki informujące o niskim poziomie ścieków, można by dostosowywać moc pracy pomp do bieżącego zapotrzebowania i tym samym zmniejszyć zużycie energii. Dodatkowo uzyskany w procesie oczyszczania ścieków szlam może być wykorzystany do produkcji biogazu, dzięki czemu przedsiębiorstwo z istotnego konsumenta energii staje się jej producentem. W duńskim Aarhus znajduje się oczyszczalnia, która produkuje 190% energii wykorzystywanej na potrzeby oczyszczania wody.

„Stworzono już pierwsze takie miejsca na świecie, w których jednocześnie oczyszcza się ścieki i otrzymuje wodę pitną, nie pobierając na te cele dodatkowej energii. Według bardzo ostrożnych kalkulacji IEA, optymalizując pracę oczyszczalnii ścieków, moglibyśmy zrezygnować z 70% elektrowni na całym świecie – taki potencjał tkwi w tym rozwiązaniu” - mówi Mads Warming, Global Lead Water & Wastewater w Danfoss Drives.

Więcej na temat technologii i ich roli w odzywkiwaniu wody pitnej i zapobieganiu jej marnotrawienia w wykładzie Madsa Warminga, który można obejrzeć tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=6Q9g04UvabU&t.

Redukcja zużycia energii, jak również ograniczenie marnotrawienia wody to istotne działania mające na celu ochronę klimatu i ograniczanie negatywnych skutków pogłębiających się zmian. To wyzwania, o których powinniśmy pamiętać nie tylko dzisiaj – przy okazji kolejnego Światowego Dnia Ziemi.